Mieszkanie na łodzi - wady i zalety
Mieszkanie na łodzi wiąże się z wieloma wadami. Co sprawia, że niektóre osoby marzą o takim życiu? Prawdopodobnie mają na to wpływ następujące rzeczy:
Zalety mieszkania na łodzi
Dom i środek transportu w jednym
Łodzie wyposażone są w silniki motorowe, co umożliwia ich przemieszczanie. Oznacza to, że można wybrać się na wycieczkę po okolicy jednocześnie siedząc we własnym „domu”. Można powiedzieć, że łódź jest wodnym odpowiednikiem kampera.
Niskie koszty
Mieszkanie na wodzie to rozwiązanie, które nie jest przeznaczone tylko dla bogatych. Houseboat można zbudować na zamówienie albo kupić gotowy. Co prawda pierwsza opcja jest droższa i wymaga wyłożenia sporej ilości gotówki, ale druga, czyli zakup gotowej łodzi, pozwala na nabycie najprostszego wodnego domu już za około 90 tysięcy złotych. Będzie to mała łódka, przypominająca bardziej kawalerkę niż apartament, ale koszt ten wciąż będzie o wiele niższy niż cena, którą trzeba by było zapłacić za zakup mieszkania na lądzie. Ludzie często szukają łodzi z małymi wadami, które są łatwe do remontu, a które obniżają cenę.
Do zalet domów na wodzie należy zaliczyć to, że nie wymagają one kupowania działki ani płacenia czynszu. Wydatki, które trzeba ponosić to opłaty użytkowania gruntów pokrytych wodami lub umowę na postój, opłaty za cumowanie oraz opłaty za media (jeśli łódź jest podłączona do miejskiej sieci). Należności za użytkowanie gruntów pokrytych wodami płynącymi są ustalane na podstawie Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 28 grudnia 2017 roku w sprawie wysokości jednostkowych stawek opłaty rocznej za użytkowanie gruntów pokrytych wodami, koszt za cumowanie w porcie wynosi zwykle mniej niż 1000 zł rocznie, a opłaty za media są porównywalne jak w przypadku klasycznego mieszkania na lądzie.
Całoroczne mieszkanie
Dom na wodzie może działać niemal jak zwykły dom, ale wymaga odpowiednio przystosowanej infrastruktury: zagospodarowanego nadbrzeża z przyłączami do systemu wodno-kanalizacyjnego i sieci elektrycznej. Niektóre houseboat są jednak całkowicie samowystarczalne i mają własną oczyszczalnię i panele solarne. Nowoczesne modele pływających domów to również obiekty bezpieczne, gdyż posiadają siatkobetonową konstrukcję pływaków, która jest trwała i wytrzyma zderzenie nawet z lodową krą. Z tego względu, na łodzi można mieszkać przez cały rok.
Oryginalny sposób na życie
O mieszkaniu na łodzi można powiedzieć wiele, ale z pewnością trzeba przyznać, że jest to bardzo oryginalny sposób na życie. Zdecydowanie się na takie miejsce zamieszkania z pewnością dostarczy wielu przygód i wspomnień, które będą nam towarzyszyły do końca życia.
Mieszkanie na łodzi nie jest popularnym rozwiązaniem. Z pewnością wpływ na to mają wady, które takie życie posiada. Należą do nich:
Wady mieszkania na łodzi
Mało przestrzeni
Mieszkanie na łodzi znacznie różni się od mieszkania w lokalu. Zazwyczaj, decydując się na życie na łodzi trzeba liczyć się z tym, że nie będzie miało się do dyspozycji tyle miejsca, co w domu czy mieszkaniu. Łódź przypomina nieco kawalerkę. Kuchnia, kąt z łóżkiem, miejsce do spożywania posiłków – wszystko to znajduje się obok siebie na małej przestrzeni. Oczywiście istnieją łodzie, które zapewniają dużą powierzchnie do życia i mają oddzielne pomieszczenia, ale jest to luksus, na który mogą pozwolić sobie tylko najbogatsi.
Kołysanie
Na życie na łodzi z pewnością nie powinny decydować się osoby, które cierpią na chorobę morską lub lokomocyjną. Mimo iż, zacumowana łódź nie chwieje się tak bardzo jak podczas pływania, to delikatne kołysanie jest niemal zawsze odczuwalne, a już szczególnie podczas ulewy lub wichury.
Niski komfort
Mały metraż, utrudniony dostęp do prądu czy czystej wody, przeciekanie łodzi – z takimi problemami często muszą mierzyć się mieszkańcy łodzi. Nie ma co się oszukiwać – standard mieszkania w ciepłym i czystym apartamencie, a na łodzi jest diametralnie różny. Wiele osób nie zdecydowałoby się na taką zamianę za żadne skarby, ale są też ludzie, którym takie warunki w ogóle nie przeszkadzają.
Trudności w znalezieniu odpowiedniej łodzi
Mieszkanie na łodzi nie jest w Polsce zbyt popularne. Z tego względu istnieje mało firm, które produkują łajby dostosowane do zamieszkania w nich. Można szukać używanej łodzi, jednak również z tego samego powodu, niewiele osób sprzedaje takie łódki. Poszukiwania idealnej kandydatki na dom mogą więc trwać bardzo długo.
Formalności
Pływające domy, tzw. houseboat, według polskiego prawa nie spełniają wymogów domów mieszkalnych. Rejestrowane są jako jachty – oznacza to, że nie można się w nich zameldować. Poza tym, zanim będzie można zamieszkać na wodzie trzeba przejść przez cały proces formalno-prawny, który jest dość skomplikowany. Najpierw trzeba przedłożyć do rozpatrzenia właściwemu terytorialnie Regionalnemu Zarządowi Gospodarki Wodnej dokumenty z następującymi informacjami:
- wymiary jednostki pływającej,
- kopię projektu domu,
- mapę sytuacyjno-wysokościową z zaznaczonym miejscem cumowania,
- aktualny wypis z rejestru gruntów dla działki, na której będzie cumowany dom,
- pisemną informację o sposobie podłączenia mediów i odbioru nieczystości z obiektu,
- uzgodnienie z właściwym terytorialnie Urzędem żeglugi Śródlądowej oraz
- kserokopię dowodu osobistego.
Po uzgodnieniu dokumentów z regionalnym zarządem trzeba dokonać zgłoszenia właściwemu organowi, postoju na wodach płynących obiektów pływających lub statków na cele mieszkaniowe lub usługowe, czyli staroście lub dyrektorowi RZGW. Do zgłoszenia również należy dołączyć liczne załączniki, m.in.:
- informacje o osobie dokonującej zgłoszenia,
- opis wykonywanych robót,
- kopię aktualnej mapy ewidencyjnej z naniesionym schematem planowanych działań oraz
- zgodę właściciela wody lub właściciela sztucznego zbiornika wodnego.
Pierwszy w Polsce pływający dom zacumował w 2013 roku na Odrze we Wrocławiu, a wraz z biegiem lat pojawiły się kolejne pływające domy, co pokazuje, że zamieszkanie na wodzie pod względem prawnym jest ciężkie do wykonania, ale możliwe.
Miejsce do zacumowania
W zależności miasta znalezienie miejsca do zacumowania łodzi może być bardzo trudne. Istnieją wytyczne określające w jakich miejscach i na jaki okres czasu można łódź zacumować. Postój w nielegalnym miejscu może zakończyć się mandatem oraz natychmiastowym wyrzuceniem z miejsca postoju.
Plusy i minusy mieszkania na łodzi - podsumowanie
Idea mieszkania na łodziach jest popularna w innych krajach – w Anglii czy Francji żyje w ten sposób wiele osób. W Polsce mieszkanie na wodzie nadal należy do rzadkości, ale i tak jest już nieco bardziej popularne niż jeszcze kilka lat temu. Dzieje się tak z powodu zmiany myślenia i postrzegania życia przez młodsze pokolenia, które ceni sobie niezależność i życie na własnych zasadach. Wpływ na to, ma również polepszająca się infrastruktura i powstawanie firm, które takie łodzie budują. Warto zaznaczyć, że taki sposób życia nie jest jednak dla wszystkich. W houseboat z pewnością odnajdą się osoby, które lubią przygody i nie przywiązują się do rzeczy materialnych, a bardziej cenią sobie przeżycia i kolekcjonowanie wspomnień. Nie jest to natomiast rozwiązanie dla tradycjonalistów i ludzi ceniących sobie wysoki komfort i wygodę w mieszkaniu.
Bibliografia / Netografia
- gratka.pl, Pływające domy – ile to kosztuje? Jak zamieszkać na wodzie?, Data publikacji: 2022.04.24, Data odczytu: 2023.03.10
- natemat.pl, Rzuciła wszystko i… zamieszkała na łodzi. Zdjęcia z metamorfozy „Dragonfly” robią wrażenie, Data publikacji: 2021.03.28, Data odczytu: 2023.03.10
Jedna odpowiedź
Nigdy nie miałem okazji mieszkać na łodzi, ale po przeczytaniu tego artykułu, wydaje mi się to naprawdę świetnym pomysłem, zwłaszcza jako alternatywa dla tradycyjnego urlopu. Przede wszystkim, taki wyjazd z pewnością dostarczyłby niesamowitych, unikatowych wrażeń i pełniłby rolę nie tylko wypoczynku, ale prawdziwej przygody. Mieszkanie na łodzi to szansa na zetknięcie się z naturą na zupełnie innym poziomie – możliwość obudzenia się z widokiem na wodę i zasypiania przy szumie fal to coś, czego hotel w turystycznym kurorcie raczej nie zapewni.
Co więcej, na łodzi można wybrać, gdzie się zatrzymać – nie jesteśmy przywiązani do jednego miejsca, więc każdy dzień to nowa lokalizacja i nowe doświadczenia. To też niesamowita swoboda i niezależność, której nie doświadcza się, wynajmując pokój czy apartament. Poza tym, w dobie pandemii, taki sposób wakacji zapewniał również dodatkowe bezpieczeństwo – można było się izolować na własnej łodzi, dzięki czemu minimalizowaliśmy ryzyko zakażenia… że ja o tym nie pomyślałem wcześniej!
Oczywiście, taki urlop to także swoiste wyzwanie i dla niektórych może być bardziej stresujący niż relaksujący, ale dla osób otwartych na nowości i szukających niebanalnych wrażeń, wydaje się to być strzałem w dziesiątkę! Na pewno skorzystam – dzięki!